Wiosennym szlakiem…

Szlakiem Pani Marszałkowej

Lody puściły to można wycieczkę zrobić. Tym razem do Kamiennego Dworu. Pana Marszałka niestety we dworze nie było, ale miejsce historyczne więc warto poczuć ducha chwil minionych. 

Pani Aleksandra Piłsudska mile go wspominała. Przyjeżdżała tu z córkami od 1936 r., pociągiem do Łap, a na stacji czekał pan Łapiński z bryczką zaprzęgniętą w białego konia. Dlaczego wybór padł na te okolice? Marszałek miał powiedzieć, że lasy w rejonie Łap przypominają mu te z rodzinnych stron.

Ciekawostka : przebywał w Łapach z powodów konspiracyjnych pod przybranym nazwiskiem, w dokumencie związanym ze ślubem (24 V 1899 r.) znajduje się zapis: „Józef Klemens Piłsudski, lat 31, kawaler, zamieszkały w Łapach, urodzony w majątku Zułowie…”.

Nazwa Kamienny Dwór wzięła się od muru, którym ogrodzono teren nabyty dla Marszałkowej. W roli architekta wystąpił inż. Protasewicz, mąż znanej aktorki Jadwigi Smosarskiej, zadbano o ładny park z aleją wysadzoną miłorzębem japońskim. W pobliżu były także stawy (Maria, Józef, Karolina i inne jeszcze), na łąkach zachwycająco pachniała walerianka z różowymi kwiatkami.

Zdjęcia >>