Kilka lat temu Zbigniew Grzegorz Lassota udostępnił nam album swojego przodka porucznika Stanisława Olizara. Dziś u progu stulecia odzyskania Niepodległości umieszczamy na stronie archiwum Zbigniewa Lassoty, w nim informacje o poruczniku Olizarze i jego Matce – Zofii Olizar. Do informacji dołączamy kopie ich dokumentów i zdjęcia.
Stanisław Olizar
urodził sie 4 sierpnia 1897 roku w majątku Zahadka (Strzemilcze) w powiecie Brody, Małopolska
Po ukończeniu szkoły podstawowej w roku 1912 rozpoczyna studia wojskowe w Akademii Theresiańskiej koło Wiednia, w grudniu 1915 roku przerywa studia i w lutym 1916 roku wstępuje do 2 pułku Legionów Polskich. Tam kończy szkołę podoficerska. Bierze udział w Kampanii Wołyńskiej roku 1916.
Po rozwiązaniu Legionów i powstaniu Wojska Polskiego w listopadzie 1918 wstępuje do wojska polskiego.
– Pod hasłem zajęcia obszarów na wschodzie, porucznik Jakubski zbiera swój szwadron, liczący w tym czasie 80 żołnierzy i 50 koni i wyrusza w kierunku Białegostoku – wspomina w 1929 roku rotmistrz Henryk Buszyński. – Na miejsce postoju wybrano majątek Pietkowo. Odział ten nosił w tym czasie nazwę Białostocki Odział Jazdy , w grudniu 1918 roku rozkazem Naczelnego Dowództwa pułkownik Władysław Obuch – Woszczatyński, były dowódca dywizjonu ułanów polskich w armii rosyjskiej, otrzymuje zadanie sformowania 12 pułku jazdy przy Dywizji Litewsko – Białoruskiej. Oddział porucznika Jakubskiego stacjonujący w Pietkowie zostaje podporządkowany pułkownikowi Obuch – Woszczatyńskiemu.
Z Warszawy przybywają do dworu hrabiny Komar – Krasickiej rotmistrze Stanisław Jałowiecki i Jerzy Jastrzębski oraz podporucznicy Stefan Chomicz, Jerzy Staniszewski i Henryk Więckowski. Przybywa też Stanisław Olizar, który na wieki już zostanie związany z Pietkowem. Nosi stopień podchorążego.
Podchorąży Olizar wyruszył z Pietkowa na wojnę bolszewicką już 14 lutego 1919 roku. Tego dnia wydzielono z pułku szwadron zbiorowy – 120 ludzi i 80 koni i jak wspomina rotmistrz Buszyński: „zawagonowano go na stacji Łapy, skąd przez Białystok, w dniu 16 lutego przybyli do Wołkowyska”. Kolejno za nimi wyruszały z Pietkowa inne szwadrony – 1 i 2 i od razu szły do boju.
– Porucznik Wielowiejski nocnym marszem przeprowadza swój szwadron na tyły sowieckie i na karkach cofającego się wroga zajmuje przeprawy przez Serwecz w Koreliczach – wspomina rotmistrz Buszyński.
– W akcji tej na wyróżnienie zasługuje działalność patrolu pod Turcem, pod dowództwem podchorążego Olizara. Już jako podporucznik bierze udział w Bitwie Niemeńskiej, 24 września pod Porzeczem po szarzy swojego patrolu ( 5 ułanów) zmusza oddział kozaków do odwrotu i nie pozwala im zająć stacji kolejowej. Ten czyn przynosi mu Krzyż Walecznych.
Karierę wojskową kończy jako p.o adiutanta 2 Brygady Jazdy
Odznaczenia ; Krzyż Żelazny z Koroną, Austro-Wegry, I Wojna Światowa Krzyż Niepodległości, Krzyż Walecznych
Umiera w Szpitalu Wojskowym Ujazdowskim w Warszawie 30 lipca 1926 roku pochowany zgodnie z ceremoniałem wojskowym jak donosiła ówczesna prasa pochowany na życzenie kadry oficerskiej (trumna na lawecie zaprzężonej w kare konie, koń za trumną. trąbka na cmentarzu)
Zofia Olizar z domu Ożarowska
Urodzona 15 maja 1869 roku – zmarła w styczniu 1940 roku.
Pochowana w grobie rodzinnym Lassotów w Kamionce Strumiłowej koło Lwowa, dzisiaj Kamionka Buskaja. Obelisk upamiętniający Zofię Olizar jest na cmentarzu w Pietkowie, bowiem jej wolą zapisaną w testamencie było spoczęcie obok syna. W chwili obecnej jej kuzyn Zbigniew Grzegorz Lassota próbuje wypełnić ostatnią wolę hrabiny poszukuje miejsca jej ostatniego pochówku w Kamionce Strumiłowej (jednocześnie grobu swoich dziadków)
Porucznik Wojska Polskiego. Walczyła w obronie Lwowa przed bolszewikami w roku 1918- 1919. Brała czynny udział w walkach. Otrzymała Odznakę Honorową „Orlęta” Ukończyła kurs sanitariuszek uprawniający do „Pielęgnowania w szpitalach wojskowych i Zakładach Krajowego Galicyjskiego Stow. Czerwonego Krzyża”. W roku 1920 pracowała w pociągu sanitarnym (jednym z 5) obsługującym rannych na Kresach Wschodnich
Odznaczenia: Krzyż Niepodległości, Złota Odznaka Honorowa za zasługi dla Czerwonego Krzyża, medal Austriacki, Krzyż Orlęta Obrońcom Kresów Wschodnich
Jak mówi Zbigniew Grzegorz Lassota (mieszkający w Chicago) naszym obowiązkiem jest pamięć o tych wielkich, zwykłych ludziach. Poświęcili swoje życie dla Ojczyzny, tak byli wychowani. Czy Stanisław Olizar, jedyny syn Zofii, mógł być innym człowiekiem, mając taką matkę?
On jako ich potomek winien jest im wdzięczność, szacunek i przede wszystkim pamięć. Dlatego też stara się młodym ludziom przybliżyć sylwetkę szczególnie syna Zofii Olizar, Stanisława. On przecież jako chłopiec zaledwie 15 letni wstępuje do wojska. Ma 19 lat i stawia ponad karierę wojskową służbę Polsce. W roku 2011 Szwadron Kawalerii im. 10. Pułku Ułanów Litewskich zorganizował w Zespole Szkół w Poświętnem konkurs plastyczny Stanisław Olizar – postać godna naśladowania” W roku przyszłym planowana jest kolejna edycja konkursu
Zbigniew Lassota był sponsorem tego konkursu. Nagrody, pierwsze i drugie w kategorii szkoła podstawowa i gimnazjum ufundował Zbigniew Grzegorz Lassota, biznesmen z Chicago. Trzecie – Andrzej Siegieńczuk i Roman Stasiuk z Klubu Miłośników Militariów Polskich im. Andrzeja Zaremby w Nowym Jorku.