Największa szarża

Bitwa nad Niemnem przesądziła o losach wojny bolszewickiej 1919-1920. Sowieci musieli zrezygnować z podboju „białej” Polski. Mimo operacyjnego i strategicznego znaczenia bój niemeński wciąż pozostaje przysłonięty przez Cud nad Wisłą.
Pamięć o zwycięstwie nad bolszewikami trwa w Sokółce od wielu lat, a uroczystości upamiętniające Bitwę Niemeńską organizowane są od końca lat dziewięćdziesiątych. Główne uroczystości rocznicy Bitwy Niemeńskiej odbyły się jak zwykle pod pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego.

Jak tradycja każe, od kilku lat przyjeżdżamy do gościnnej Sokółki i konno z leśniczówki naszego sokólskiego kolegi Jarosława Saniukowicza udajemy się na uroczystości. Wśród uczestników tegorocznych obchodów znaleźli się m.in. poseł Józef Piotr Klim, Burmistrz Sokółki Stanisław Małachwiej, Starosta Sokólski, duchowni katoliccy i prawosławni, Na uroczystości nie może zabraknąć duchowych spadkobierców dziesiątego Pułku Ułanów Litewskich, który w czasach bolszewickiej nawały słynną szarżą otworzył polskim wojskom drogę na Grodno. -  Nie mogłoby nas tutaj zabraknąć, ponieważ nosimy barwy i numery 10 Pułku Ułanów Litewskich. Pułk ten brał udział w Bitwie nad Niemnem, gdzie wykonał swoją najsłynniejszą szarżę na nieprzyjaciela – wyjaśnił mjr Piotr Horszyński z Sokólskiego Pododdziału Kawalerii im. 10-go Pułku Ułanów Litewskich dowodzący naszym konnym oddziałem. Na święcie byli przedstawiciele Koła Żołnierzy 10 Pułku Ułanów Litewskich i ich Rodzin z Białegostoku. Przybyli też Sybiracy, dla których takie uroczystości to znak, że żyjemy w wolnej Polsce. Obecni byli harcerze, przedstawiciele służb mundurowych, a także mieszkańcy Sokółki. Uroczystość uświetniła Orkiestra z Zespołu Szkół w Suchowoli.

„Spotykamy się dziś, jak od kilku lat co roku, aby pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego uczcić pamięć pewnego wydarzenia, którego wpływu na współczesną historię naszego kraju nie sposób przecenić. Wydarzenia, które ponad miesiąc po pamiętnej Bitwie Warszawskiej z 1920 roku, zwanej cudem nad Wisłą, w decydujący sposób wpłynęło na militarny sukces obronnej wojny młodego państwa polskiego –
mówił w swoim przemówieniu burmistrz Sokółki.
Za poległych modlili się też duchowni katoliccy i prawosławni. Apel poległych odczytał kolega Paweł ….. z Sokólskiego Pododdziału Kawalerii im. 10-go Pułku Ułanów Litewskich.

Po uroczystości tradycyjnie też spotkaliśmy się z sokólskimi przyjaciółmi na wspólnej biesiadzie. Było coś dla ciała i ducha. Toasty i ułańskie śpiewy trwały w lesie do późna.

{gallery}galeria/niemen{/gallery}