Hubertus w Pietkowie
Bieg św. Huberta w Kwaterze Głównej Tegoroczny Hubertus odbył się w naszej Kwaterze Głównej w Pietkowie 26 października. Pogoda cudna, ciepło i przyjemnie. Dopisali też goście – kawalerzyści (5 Pułk Ułanów Zasławskich z Ostrołeki, Sokólski Pododdział Kawalerii ) i kochający jadę konną z sąsiednich stajni. Na Bieg Św. Huberta przybyły panie Eugenia Kula i Danuta Dawdo z Koła Żołnierzy 10 Pułku Ułanów Litewskich i Ich Rodzin Nie zabrakło naszych przyjaciół z Warszawy (Adam Obuch – Woszczatyński z córką Gosią) i Lublina (Michał Wiśniewski, syn Roberta „Wiśni”). Przybyli też oficjalni goście – Wójt Gminy Turośń Kościelna Grzegorz Jakuć, Wójt Gminy Nowe Piekuty Marek Kaczyński, Wójt Gminy Szudziałowo Mariusz Czaban.
W gonitwie brały udział 32 konie. Najpierw rozgrzewka-przejazd naszymi konnymi szlakami w lesie Zwierzyniec, tu krótki popas u leśników (Nie obyło się bez tradycyjnej nalewki.) woda i już wyjechali na pole …Lisem był kapral Zdzisław Pruszyński na koniu Piaf. Długo uciekał wspomagany przez kolegów ze szwadronu. W końcu lisią kitę porwał Edward Kowalski na Idolu reprezentujący 5 Pułk Ułanów Zasławskich. Nagroda – portret kona autorstwa Marii Woronowicz. Chwilę później gonitwa nieletnich, lis – Paulina Omiljańczuk na Kaprysie też dzielnie umykała swoim młodszym koleżankom i kolegom. Lisią kitę chwycił nasz najmłodszy ułan Kacper Gołębiewski na Partii. Odebrał nagrodę z rąk Katarzyny Ostrowskiej autorki portretu konia.
Po harcach na polu na wszystkich czekała kuchnia polowa z grochówką i pyszną zupą gulaszową. Przy suto zastawionych stołach był czas na śpiewy, tańce i momenty wzruszające. Krucyfiks zrobiony z odłamków pocisków wybuchających na Wzgórzach Golan został nam podarowany przez byłych żołnierzy biorących udział w misjach pokojowych ONZ Walentego Sokołowskiego i Leona Andrejuka. W naszej Izbie Tradycji pojawiły się nowe eksponaty i książki przywiezione przez Adama Obuch – Woszczatyńskiego. Szwadronową biblioteczkę wzbogacił też Michał Wiśniewski. Na ścianie zawisła podkowa podarowana „na szczęście” przez naszego kowala Ryszarda Fiedorczuka.
Biesiada w Kwaterze trwała do rana.
Po tegorocznej gonitwie za lisem pozostały zdjęcia i wiersz
Brąz z przekwitniętą…..
już zielenią,
– po leśnych duktach ……….
rozścielony,
-w dywanie liści …….
wypełnienia,
– w mieszanych lasach ………
przerzedzonych.
Widać ich z dali,
słychać pieśnią,
– drgająca ziemia ………
kopyt błyskiem,
– i takim pięknem
otoczone,
– i tak radosne ……….
w pędzie wszystkie.
Potem nadchodzi ……
już zabawa,
– gonitwa lisom …..
przeznaczona,
– rojem jest …..
jeźdźców kawalkada,
– wszelkimi tańcy …..
rozmieszczona,
– kreślona przestrzeń ……..
w wiru pędzie,
– a wszystko jeno ……
dla ogona;
co łupem będzie.
BIEG ŚW. HUBERTA – ZDJĘCIA
BIEG ŚW. HUBERTA – FILM