Święto Ułanów Zasławskich

20 września 2009 roku byliśmy gośćmi 5 Pułku Ułanów Zasławskich w Ostrołęce. Nasi przyjaciele z Ostrołęki obchodzili swoje pułkowe święto (23 września w rocznicę bitwy pod Zasławiem w 1920 r.). 5 Pułk Ułanów Zasławskich odtworzony został z dawnego 5 Pułku Ułanów II Polskiego Korpusu w Rosji (sławnego ze zwycięskiej bitwy pod Kaniowem 11 maja 1918 r.) w połowie listopada 1918 r. w Mińsku Mazowieckim, do 1939 roku stacjonował w Ostrołęce. (przedmieście: Wojciechowice).

Do 4 września 1939 r. 5 Pułk Ułanów Zasławskich osłaniał granicę z Prusami Wschodnimi w rejonie Myszyńca wziął udział w wypadzie na terytorium wroga pod miejscowością Klarheim (Długi Kąt, 4 IX). Wycofał się za Narew, walczył w rejonie Ostrowi Mazowieckiej i Zambrowa, 20 września przebił się do Białowieży, wszedł w skład SGO „Polesie” gen. Kleeberga. 5 Pułk Ułanów Zasławskich odznaczył się szczególnie pod Serokomlą. Skapitulował 6 października 1939 roku.

20 września 2009 roku zakwaterowaliśmy się w Dzbeninie u Grażyny i Mirka Orłowskich. Po krótkim popasie Przemek Jabłonowski na Kaprysie i Zdzisiek Pruszyński na Itance dołączyli do ułanów z 5 Zasławskiego z Ostrołęki i Kolna. Konnym oddziałem (były też amazonki ze stadniny Mustang) dowodził komendant Mirek Szczubełek. Oddział dojechawszy pod pomnik 5 Pułku Ułanów Zasławskich oddał honory i złożył kwiaty upamiętniając tym poległych w wojnie 1939 kawalerzystów z 5 pułku. Następnie oklaskiwany i podziwiany przez mieszkańców Ostrołęki przemaszerował ulicami miasta.

Nieoficjalne uroczystości odbyły się w Dzbeninie w Biesiadniku. Miła atmosfera udzieliła się też koniom, zwykle nieprzepadające za sobą Kaprys i Itanka piły nawet wodę z jednego wiadra.

{gallery}galeria/zaslaw{/gallery}