Uroczystości we wsi Krassowo Częstki

Ludzie ludziom zgotowali ten los…


17 lipca 2010 roku kolejny raz we wsi Krassowo Częstki pod pomnikiem ofiar zbrodni odbyły się uroczystości rocznicowe, w których uczestniczy nasz Szwadron. Uroczystości organizowane są na pamiątkę wydarzeń z roku 1943.


W lipcu 1943 roku w okolicach wsi Krassowo-Częstki partyzanci zabili ośmiu niemieckich żandarmów. W odwecie, 17 lipca, okupanci wydali rozkaz pacyfikacji. Niemcy wyrzucali ludzi z domów do stodół. Zabierali konie, krowy, świnie, kury. Ładowali na furmanki dywany, ubrania, buty, bieliznę, narzędzia, nawet świeżo upieczony chleb. Niektórych zabili w obejściach. Potem podpalili wszystkie budynki. Ci, którzy się jeszcze w nich chowali, spłonęli żywcem. Mieszkańców zapędzili na pole. Ludzie płakali, śpiewali. Kobiety się modliły. Dziewczęta nie chciały iść, pchali je więc bagnetami. Kobiety i dziewczęta oddzielili od mężczyzn i chłopców. Trzem młodym chłopom kazali kopać doły. Potem rozległy się strzały. Niemcy zabili wtedy 258 osób, nawet maleńkie dzieci. Ciała spadały do dołów. Nie sprawdzali, czy wszyscy są martwi. Posypali zwłoki chlorkiem, zasypali ziemią. Ubili wszystko jeżdżąc po polu wozami. W miejscu mordu stoi kaplica, w niej tablice z nazwiskami pomordowanych, od ponad dwudziestu lat na pamiątkę pacyfikacji dzwoni dwutonowy „dzwon pojednania”, jaki przed laty ufundowali mieszkańcy niemieckiego miasteczka Meckenkheim koło Frankfurtu nad Menem. 17 lipca mieszkańcy gminy Piekuty i zaproszeni goście w miejscu mordu złożyli kwiaty. Mszę świętą celebrował biskup Tadeusz Bronakowski, część artystyczną przygotowała młodzież z Zespołu Szkół w Nowych Piekutach. (Zdjęcia Iwona Pruszyńska)

{gallery}galeria/krassowo{/gallery}