My w teatrze

Mija 100 lat Bieżeństwa

Bieżeństwo, które rozpoczęło się latem 1915 r., to wymuszone opuszczenie domu, ojcowizny, uprawianej od pokoleń ziemi. Wypędzeni często widzieli, jak płonie, podpalony przez uciekające przed Niemcami rosyjskie wojsko, dobytek ich życia. Armia rosyjska przyjęła taktykę spalonej ziemi: z pozostawianych terenów wyganiała ludność a majątek przejmowała lub niszczyła.

Z tej okazji Teatr Dramatyczny im. Al. Węgierki w Białymstoku przygotował spektakl, do którego scenariusz napisała Dana Łukasińska. Spektakl opowiada o losach lokalnych mieszkańców Polski Wschodniej, którzy sto lat temu zostali zmuszeni do opuszczenia domów i wyruszenia w głąb Rosji. Propaganda rosyjska nazywała to „dobrowolną ucieczką” z miejsc zagrożonych inwazją niemiecką.

Premiera przedstawienia odbyła się w sierpniu. Widzowie mieli jedynie dwie okazje, aby je obejrzeć: 29 oraz 30 sierpnia. Ten performatywny spektakl w plenerze odbywał się wzdłuż linii kolejowej Sokoły- Łapy. Za opiekę reżyserską odpowiadała dyrektor Teatru Dramatycznego – Agnieszka Korytkowska-Mazur. Scenografię przygotował Jacek Malinowski, a kostiumy Agata Wąs.  

To jeden z niewielu spektakli gdzie widz jest aktorem i na czas spektaklu stawał się bieżeńcem. „Exodus” był swoistą interaktywną grą, podczas której widzowie poznawali klimat tułaczki, wręczali łapówki carskiemu żołnierzowi (widzowie otrzymają carskie ruble), poczuć mogli atmosferę wyrwania z wygodnego, bezpiecznego świata.

W tej plenerowej sztuce nie mogło zabraknąć kozaków głośnych i brutalnych, to oni „pomagali” ludności w opuszczaniu domów, w ewakuacji. To oni byli zapowiedzią wojny i tułaczki. W tej roli wystąpiliśmy. Był to nasz debiut teatralny. Uczestniczyliśmy w próbach do spektaklu i graliśmy w obu plenerowych przedstawieniach. To kolejne wspólne przedsięwzięcie naszego Szwadronu i Konnej GRH Kresy. O tym, że było udane świadczą profesjonalne recenzje jakie otrzymaliśmy w prasie.

Spektakl nie był rekonstrukcją historyczną, a raczej wyobrażeniem, parafrazą losów naszych przodków. Autorka scenariusza Dana Łukasińska materiały do projektu zbierała dwa lata, choć, jak mówi, ostateczna wersja uzależniona była od warunków plenerowych, w których widzowie będą mogli bezpiecznie uczestniczyć w spektaklu. Tomasz Domagała dodał, że ze względu na specyficzne miejsce przedstawienia, jakim jest pociąg, prace nad inscenizacją trwały całe wakacje.

Spektakl „Bieżeńcy. Exodus” jest pierwszą częścią dyptyku „Bieżeńcy”, która opowiada o ucieczce bieżeńców. Kontynuację historii widzowie będą mogli zobaczyć już na scenie Teatru Dramatycznego w spektaklu „Bieżeńcy. Losy” – premiera 28 listopada. A nas już tylko na telebimach.

Warto poczytać i obejrzeć

http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35241,18656701,ej-machaj-udali-sie-w-podroz-z-biezencami-zdjecia-wideo.  
http://www.poranny.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150830/RECENZJE/150839999

www.facebook.com/media/set/?set=a.949818535057544.1073742093.181549878551084&type=3

Zdjęcia >>