Dzień Dziecka na osiedlu Dziesięciny

Bo wszystkie dzieci nasze są …

Od kilku lat kawalerzyści pojawiają się z okazji Dnia Dziecka na osiedlu białostockich Dziesięcin. W tym roku 31 maja na prośbę Pani Haliny (organizator z ramienia spółdzielni mieszkaniowej) pojechaliśmy tam większą grupą.

Żeby było barwnie i kolorowo, wystąpiliśmy w strojach szlacheckich. Najpierw pokazaliśmy najmłodszym, co potrafi koń i ułan (niestety nie wszystkie nasze numery mogliśmy zaprezentować – Damian i Paulina byli świadkami na weselu swoich przyjaciół).

Po krótkim pokazie nasze konie dzielnie woziły wszystkie dzieci, nawet te, zupełnie małe. Wprawdzie kolegom już nogi mocno wchodziły w … ziemię, ale przewieźliśmy wszystkich chętnych. Swój debiut miejski miało też nasze końskie dziecko, najmłodszy w stadzie – 4 letni Bigot Błażeja Jaworskiego. Ten półarab też wstydu ułanom nie przyniósł, kolorowe zamki, krzyki i strzały rewolwerowe oraz latające baloniki i wstążki nie były straszne. Dzieci wprawdzie jeszcze na grzbiecie nie woził, ale pewnie za rok też sobie poradzi.